Konserwują konserwatyzm beneficjenci, top hierarchii. Ja bym powiedział prowadzący w biegu do…? Właśnie dokąd. Na jakieś szczyty. Wyżej niż inni.
Jednak sytuacja się zmieniła. Czołówka jest bardzo duża. Na wielu krańcach globu. Peleton się powiększył i też podciąga. Maruderzy rzadko umierają z głodu. Ale akurat zbrojenie w szerokim tego slowa znaczeniu jest motorem postepu. Chyba nie trzeba wymieniac jak wiele wspolczesnych rozwiazan z kazdej dziedziny zycia mialo poczatek w NASA, albo przynajmniej w programach lotow kosmicznych. No i o jaki postep chodzi? Zeby szybciej? Co szybciej i dokad tak gnac? Ma wyjasnic p;o co zyjemy? I czy aby to ludzkosc uszczesliwi?
Przeogromna ilosc ludzi juz nie ogarnia wspolczesnego swiata a malutkiej reszcie tez sie wymyka spod kontroli. Wizje kiedy to sztuczna inteligencja zapanuje nad posiadaczami biologicznych mozgow to juz nie literatura sf, ale bliskie niebezpieczenstwo, o ktorym alarmuja najwieksi posiadacze ciagle jeszcze naturalnych organow. To o co ma chodzic z tym postepem? Ma wyjasnic po co zyjemy, ale czy aby to ludzkosc uszczesliwi? Ponieważ jednak samica była (i jest) zdolna fizjologicznie wykarmić dziecko, pozostawała z nim w bezpiecznym schronieniu, a samiec uganiał się za pożywieniem dla wszystkich.
Taka działalność wymaga większej inwencji, więc samce mają czasem, większą niż samice, możliwość „myślenia”
…Samice nie siedziały bezpiecznie w jaskini, tylko zbierały pożywienie dla grupy. Według badań, upolowane mięso dostarczało najwyżej 40% potrzebnych kalorii. Reszta pochodziła ze zbieractwa. Te grupy powinno się nazywać zbieracko-łowieckie a nie na odwrót…
Podobnie Ewa-Joanna.
Autor może niepotrzebnie użył słowo „myślenia”.
Powraca echem poprzednie starcie.
Czy ktokolwiek podważa rolę, zasługi kobiet?
Dajcie spokój.
Jeżeli mężczyzna skoro był silniejszy, to musiał ganiać z dzidą po buszu.
Kobieta bywała w połogu, rodziła, karmiła, wychowywała, zbierała zboża, owoce. A może to ona zauważyła, że białko zwierzęce jest lepiej przyswajalne, daje więcej energii upieczone. Może to ona nauczyła się zachowywać ogień. Może go rozniecać? Bardzo prawdopodobne. Musiała przebywać z dziećmi. Niemowle człowieka nie wstanie po 3 godzinach jak gazela i nie ucieknie przed drapieżnikiem.
Patrząc na lwice i lwa, to one polują. On za to pierwszy jest przy żarciu i jeszcze porykuje na samice.
W jaką stronę poszedł taki paw. Pięknisty ” kogucik”, który utracił umiejętność latania. Wydaje się karykaturą ptaka. Taka jest ta ewolucja.
Nie znam się na pomiarach mózgu. Jednak obserwując naczelne i nie tylko dobrze widać, że obie płcie są równoważne. Przodkowie szli na północ w kilka rodzin. Jeżeli sie potrafili pogotowie kanalizacyjne Warszawa już porozumieć tworzyli większe grupy. Łatwiejsze do przetrwania. 
Obawa, ze powieksza sie przepasc miedzy najsprawniejszymi intelektualnie a reszta wynikaja chyba z tego, ze jeszcze do niedawna nikt nie zaprzatal sobie glowy, jakie zdolnosci posiada jakies 95% ludzkosci. Teraz okazuje sie, ze sa one dosyc zwyczajne.
Ci wkurzeni biegną w peletonie i tylko baczą, by z niego nie wypaść, by inne szczury ich nie zadeptały. By potomstwo swoje podciągnąć jak najbliżej czołówki.